Szybki Kontakt

 
 

All rights reserved. Designed by InterMore.pl.

Narodziny są rozstaniem... i spotkaniem

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, że narodziny są zarówno rozstaniem... jak i spotkaniem?

Nasz personel medyczny obecny przy kobiecie rodzącej oraz towarzysząca bliska osoba są pierwszymi, którzy doświadczają tej rozłąki i spotkania mamy z dzieckiem w nowej rzeczywistości. Zanim zaczniemy mówić o budowaniu relacji mamy i jej nowonarodzonego dziecka, zacznijmy od tego, że narodziny oznaczają ich pierwsze rozstanie – koniec symbiozy, niemal idealnego zespolenia, jedności.

Judith Viorst pisała: „ Nasze życie zaczyna się od doświadczenia straty. Zostajemy wyrzuceni z łona matki na świat bez mieszkania, bez karty kredytowej, bez pracy i samochodu. Jesteśmy ssącymi pierś, płaczącymi, trzymającymi się kurczowo matki oseskami. To ona staje miedzy nami a światem, chroniąc nad przed wszechogarniającym nas lękiem i niepokojem”.

Narodziny to początek stawania się odrębną istotą, a wraz z tym początek frustracji płynących z bycia odrębnym. Mama i dziecko rozstają się …i jednocześnie spotykają- jako dwie odrębne istoty.

Oddzielanie od ciała matki, najpierw dosłownie, a potem oddzielanie od jej obecności, od matczynej egzystencji, prowadzi przez doświadczanie kolejnych strat, które powinny być równoważone przez to, co można uzyskać na kolejnych poziomach rozwoju.Dzieci przechodzą długą drogę, trwającą wiele lat, stopniowo ucząc się znosić fizyczną i psychiczną odrębność od swoich opiekunów. To trudna droga, bo stawanie się odrębną osobą, to uczenie się tego, że odrębność oznacza jednocześnie na poziomie egzystencjalnym doświadczanie czasem samotności, a w świecie psychiki, poczucie odmienności od innych.

W tej drodze dzieci potrzebują bardzo dużo wsparcia i bliskości od swoich opiekunów. Robiąc każdy kolejny krok w kierunku autonomii, odrębności, potrzebują wsparcia właśnie od tych, od których się oddzielają.

Potrzebują także chwil intensywnej bliskości. Dzieci usamodzielniające się – przychodzą „naładować baterie” – wchodzą na kolana, ze zdwojoną potrzebą przypominają sobie o piersi mamy, po odważnych dziennych zmaganiach przychodzą w nocy żeby przylgnąć do mamy, przytulają się, żeby potem iść dalej w świat.

Samodzielność wymaga „bezpiecznej bazy” jak pisał John Bowlby. I miał na myśli nie tylko malutkie dzieci

Dane kontaktowe
Szpital Specjalistyczny im. A. Falkiewicza we Wrocławiu
ul. Warszawska 2
52-114 Wrocław

Kontakt
tel. 71 37 74 100
fax 71 346 51 72
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

NIP: 899-22-27-939
REGON: 931082610

© Wszelkie prawa zasteżone.
Designed by InterMore